FAQs

Najczęściej zadawane pytania

Koszt opinii nie jest stały i waha się w zależności od specyfikacji i wielkości budynku. Koszt opinii przyrodniczej dla domu jednorodzinnego zaczyna się od 1000 zł. Dla średniej wielkości kamienicy od 2500 zł, a dla bloku od 2000 zł. Podane ceny są kwotami netto. W przypadku dużych budynków i wielu szczelin w elewacji koszt ten może wzrosnąć nawet kilkakrotnie. Koszt wykonania opinii zawsze ustalany jest indywidualnie. Koszt nadzoru przyrodniczego dla jednego obiektu zaczyna się od 2000 zł/miesiąc i zawsze ustalany jest indywidualnie.

Aby uzyskać indywidualną wycenę należy na maila biuro@ornitolog.com.pl wysłać następujące dane:

adres obiektu

powierzchnię zabudowy, kubaturę, zakres planowanych prac

zdjęcia wszystkich elewacji

W przypadku drzew: liczbę drzew, obwód, gatunek, lokalizację.

Informacje jakie gatunki ptaków i w jakiej liczebności zasiedlają budynek przeznaczony do remontu. Opinia ornitologiczna opisuje kiedy i w jakich warunkach można wykonać remont budynku bez szkody dla występujących na budynku ptaków. Dodatkowo opinia ornitologiczna informuje jakie odstępstwa należy uzyskać w stosunku do gatunków chronionych, żeby remont budynku odbywał się zgodnie z prawem.

Ornitolog i chiropterolog posiadający wieloletnie doświadczenie w badaniu ptaków i nietoperzy żyjących w środowisku miejskim. Tylko posiadanie ugruntowanej wiedzy z zakresu biologii miejskich populacji ptaków i nietoperzy gwarantuje prawidłowe wykonanie opinii ornitologicznej dla remontowanego budynku.

Obowiązek przygotowania ekspertyzy ornitologicznej i chiropterologicznej w zakresie występowania ptaków oraz nietoperzy w celu uniknięcia nieumyślnego zniszczenia ich siedlisk podczas prac remontowych, wynika z następujących przepisów: W myśl załącznika nr 1 do Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 roku w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, ptaki i nietoperze zamieszkujące tereny miejskie objęte są ścisłą ochroną gatunkową, w stosunku do których obowiązuje, m.in. zakaz niszczenia ich gniazd, siedlisk i ostoi, umyślnego zabijania, okaleczania lub chwytania, a także płoszenia i niepokojenia zgodnie z art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody.

W Europie z budynków korzysta na stałe lub czasowo co najmniej kilkanaście gatunków ptaków.  Niektóre z tych gatunków na stałe przeprowadziły się do miast, a budynki stanowią ich główne miejsce zakładania gniazd i odpoczynku, np. wróble Passer domesticus, jerzyki Apus apus i kawki Corvus monedula, choć w przypadku jerzyka znane są również kolonie zakładane na skałach i w dziuplach drzew (Gory 1997, Kurek, Ciach 2006). Kawki również zakładają gniazda w dziuplach drzew i załomach skał. Natomiast wróbel bardzo rzadko decyduje się na zbudowanie gniazda w gałęziach drzew lub w gniazdach innych dużych ptaków np. bociana białego.

Ptaki żyjące w miastach dzielimy na dwie grupy. Pierwszą z nich stanowią gatunki budujące gniazda otwarte na drzewach, czasami również na budynkach. Druga grupa to dziuplaki, budujące gniazda w szczelinach i zakamarkach budynków oraz w dziuplach drzew. Dziuplaki dzielimy na pierwotne i wtórne. Dziuplaki pierwotne potrafią same wydziobać nisze na gniazdo, głównie w drzewie i należą do nich dzięcioły Picidae bez krętogłowa Jynx torquilla. Dziuplaki wtórne to gatunki korzystające z dziupli wykutych przez dziuplaki pierwotne, z dziupli naturalnych, skrzynek lęgowych lub szczelin w budynkach. Do tej grupy należą: jerzyk, wróbel, mazurek, szpak, sikory, kawka, pleszka, kowalik, pełzacze, kraska, dudek, niektóre sowy i gągoł. Obok dziuplaków, z budynków korzystają również półdziuplaki. Są to ptaki zakładające gniazda w dziuplach, lub szczelinach budynków o bardzo szerokim wejściu, o charakterze niszy. Należą do nich np. muchołówka szara Muscicapa striata, pliszka siwa Motacilla alba, kopciuszek Phoenicurus ochruros.

Inwentaryzacja awifauny Warszawy wykazała obecność na stałe lub czasowo 247 gatunków, z czego 132 należało do gatunków lęgowych, a 16 do gatunków budujących gniazda w szczelinach budynków (Luniak i in. 2001).  Wykrywanie gniazd na budynkach jest trudne i czasochłonne, a poziom trudności jest często wyższy w porównaniu do wykrywania gniazd poza budynkami, co więcej wymaga wieloletniego doświadczenia (Zyskowski, Zielińska 2014). Spowodowane jest to zróżnicowaniem dogodnych miejsc na gniazda, które gwarantują znakomite ukrycie lęgu przed drapieżnikami i człowiekiem. Skrupulatne ukrycie gniazda ptaki realizują wykorzystując dostępne szczeliny w elewacji budynku, jak również wykorzystując pomieszczenia budynku, rzadko lub niewykorzystywane przez człowieka. Ponadto obserwuje się, że ptaki, które jeszcze kilkanaście lat temu bardzo rzadko korzystały z budynków jako miejsc gniazdowych, w ostatnich latach czynią to coraz częściej np. grzywacz Columba palumbus, sroka Pica pica, bogatka Parus major, modraszka Cyanistes caeruleus, śpiewak Turdus philomelos, sójka Garrulus glandarius. Ogólny jednak trend pokazuje, że na budynkach z roku na rok występuje mniej lęgów ptaków. Jedną z podawanych przyczyn zmniejszania liczebności populacji ptaków wykorzystujących budynki są remonty i termomodernizacje tych obiektów (Biaduń 2008, Grochowski 2012).

Wszystkie gatunki ptaków przystępujące do lęgów na budynkach, podlegają ścisłej ochronie gatunkowej. Wyjątek stanowi gołąb miejski Columba livia f. urbana, który podlega ochronie częściowej. Ochrona gatunkowa wprowadza zakazy bezpośrednio chroniące zwierzęta, np. umyślnego zabijania, okaleczania lub chwytania, zakazy dotyczące pośredniego oddziaływania na zwierzęta, np. umyślnego płoszenia lub niepokojenia oraz zakazy chroniące siedliska zwierząt, np. niszczenia, usuwania lub uszkadzania gniazd, umyślnego uniemożliwiania dostępu do schronień. Pomimo zakazów gniazda ptaków są niszczone w wyniku remontów i termomodernizacji budynków. Przykład dobrze ilustrujący taką sytuację to zamykanie kratkami otworów wentylacyjnych stropodachu. Wykonanie tego bez wymaganych zezwoleń jest przestępstwem. Istnieją dwie główne przyczyny tego zjawiska. Pierwsza najważniejsza to brak zapisu w aktach prawnych konieczności wykonania inwentaryzacji ornitologicznej budynku przed realizacją remontu. Druga przyczyna to słabej jakości wykonywane inwentaryzacje ornitologiczne.

Pomimo występowania na budynku czasami tylko kilku, a nawet tylko jednego lęgu nie można pominąć ochrony i działań kompensacyjnych. Remonty i ocieplenia budynków to inwestycje punktowe rozrzucone w czasie i przestrzeni. Gdy zbadamy skalę tego typu inwestycji dla miasta, a jeszcze lepiej kraju to uzyskamy rozmiar skumulowanego oddziaływania na ptaki. W takim przypadku nie mówimy już o zagrożeniu dla jednego czy kilku lęgów, ale o tysiącach gniazd w skali kraju. Łącząc to w czasie uzyskujemy tysiące traconych bezpowrotnie nisz lęgowych, chronionych gatunków ptaków. Po kilku – kilkunastu latach możemy doprowadzić do zniszczenia całej populacji, dziś jeszcze stosunkowo licznych gatunków. Po przekroczeniu pewnej krytycznej liczby osobników danego gatunku, a tym samym zróżnicowania genetycznego, możemy mieć duże problemy z odtworzeniem bezpiecznej liczebności danego gatunku. Już dziś znamy ten problem u innych gatunków, np. u głuszca Tetrao urogallus, cietrzewia Lyrurus tetrix czy żubra Bison bonasus.

Jerzyk to gatunek średniego ptaka wędrownego z rodziny jerzykowatych (Apodidae). Długość ciała ok. 16-18 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 40-44 cm, masa ciała ok. 31-52 g. Długość ogona 7-8 cm. Brak dymorfizmu płciowego. Czarny ptak z długimi, wąskimi skrzydłami o sierpowatym kształcie, ogon tylko nieznacznie rozwidlony. Na gardle znajduje się biała rozmyta plama. Ptaki młode posiadają więcej bieli na głowie oraz białe cienkie obrzeżenia piór. Jerzyk jest często mylony z jaskółkami, z którymi nie jest spokrewniony. W przeciwieństwie do jaskółek, jerzyk ma jednolicie czarne ubarwienie, a w locie szybko i głęboko uderza skrzydłami, nie zginając ich (Ryc). Jaskółki mają jasne fragmenty upierzenia, a w locie szybko trzepoczą skrzydłami, zginając je. Zamieszkuje prawie całą Europę, dużą część Azji oraz północną Afrykę. Na zimę odlatuje do południowej Afryki.

Większą część życia jerzyk spędza w locie. W powietrzu łapie pożywienie i materiał na gniazdo, pije krople deszczu, kopuluje i śpi. Może pozostawać w locie bez przerwy przez 2 do 3 lat. Ląduje na okres lęgowy w celu zbudowania gniazda i wychowania piskląt. Wbrew popularnej opinii, dorosły zdrowy jerzyk jest w stanie wzbić się w powietrze z ziemi. Tylko ptaki młode, ze zbyt krótkimi skrzydłami lub osłabione, nie mogą wystartować z ziemi

Okres lęgowy jerzyka trwa od początku maja do lipca. Samica składa dwa, rzadziej trzy jaja w odstępach około dwudniowych. Wysiadywanie trwa 19-20 dni przez obydwoje rodziców. Pisklęta klują się nagie, następnie pokrywają się szarym puchem. W drugim tygodniu życia otwierają im się oczy. W wieku 10-12 dni na skrzydłach i głowie mają już kilkumilimetrowe zaczątki piór. Opuszczają gniazdo po około 43-46 dniach lub później, gdy z powodu warunków pogodowych brakuje pożywienia. Dorosłe ptaki czasami w wyniku złej pogody opuszczają na jakiś czas teren lęgów. Pozostawione młode zapadają wówczas w torpor, polegający na obniżeniu temperatury ciała i spowolnieniu pracy serca oraz większości innych czynności fizjologicznych. Po opuszczeniu gniazda młode są całkowicie samodzielne. Dojrzałość płciową jerzyki osiągają w trzecim roku życia

Jerzyk jest gatunkiem, który większą część życia spędza w powietrzu. Tylko osobniki chore lub osłabione decydują się na lądowanie na ziemi. Budowa ciała z charakterystycznymi krótkimi, ale silnymi nogami sprawia, że na powierzchniach płaskich porusza się niezdarnie, za to doskonale czepia się pionowych ścian. Pierwotnie gnieździł się w szczelinach skał oraz w dziuplach umiejscowionych na wysokich drzewach. Obecnie, w warunkach europejskich jerzyk gnieździ się prawie wyłącznie w szczelinach i otworach różnego typu budynków.

Tylko nieliczne osobniki gniazdują w dziuplach drzew i szczelinach skał. Jerzyk bardzo dobrze czuje się w centrach miast, nawet tych największych i tworzy w tych miejscach bardzo liczne kolonie. Wybiera szczeliny w różnych częściach elewacji budynku, preferując te wyżej zlokalizowane. Nierzadko zajmuje szczeliny powstałe na dachu budynku, np. pod dachówkami.

Wróbel to gatunek małego ptaka osiadłego z rodziny wróbli Passeridae, zamieszkującego Europę i Azję (Ryc. 3). Pierwotnym jego siedliskiem były półpustynie i stepy, prawdopodobnie z Półwyspu Arabskiego i Azji Mniejszej. Przeniósł się do ludzkich osiedli wraz z rozwojem rolnictwa, prawdopodobnie przed kilkoma tysiącami lat. Występuje prawie wyłącznie tam, gdzie mieszka człowiek. Introdukowany w Ameryce Północnej i Południowej, w Australii i południowej Afryce.

Wróbel, w przeciwieństwie do mazurka Passer montanus, jest całkowicie zależny od siedlisk ludzkich. Zamieszkuje wiejskie i miejskie osiedla, choć sporadycznie spotykano jego gniazda w kolonii czapli i gawronów nad Biebrzą, w gnieździe myszołowa pod Wrocławiem i w skałkach koło Ojcowa (Tomiałojć, Stawarczyk 2003). Czasami buduje gniazda w gałęziach drzew lub w bluszczu pokrywającym ściany budynków.

Wróbel miał status bardzo licznego ptaka lęgowego (Tomiałojć, Stawarczyk 2003), ale w ostatnich latach notuje się spadek liczebności tego gatunku w wielu miastach Europy i Azji, jak również i w Polsce (Robinson i in. 2005, De Laet, Summers-Smith 2007, Luniak, Węgrzynowicz 2009, Chylarecki 2013, Węgrzynowicz 2013, Paul 2015, Šálek 2015), a jako jedną z głównych przyczyn podaje się remonty i termomodernizacje budynków, które powodują zmniejszenie dostępnych nisz gniazdowych (Siriwardena i in. 2002, Summers-Smith 2003, Balaji 2014).

Kawka obecnie gnieździ się głównie na osiedlach ludzkich w różnych typach zabudowy, zarówno mieszkaniowej blokowej, willowej, jak i w ścisłych centrach miast. Spotykana jest w parkach miejskich, gdzie zajmuje dziuple drzew, choć w ostatnich latach zauważono szybki spadek liczby ptaków odbywających lęgi w ten sposób. W niewielkich zagęszczeniach spotykana jest również w zabudowie wiejskiej, często na szkołach i innych budynkach użyteczności publicznej, choć w ostatnim czasie liczne termomodernizacje skutecznie zabezpieczają budynki przed kawkami.

W Polsce kiedyś średnio liczny, lokalnie liczny, ptak lęgowy głównie niżu (Tomiałojć, Stawarczyk 2003). Kawka jest liczniejsza na południowym wschodzie i wschodzie kraju w porównaniu z północą i północnym zachodzie. Obecnie większa część populacji żyje na osiedlach ludzkich, z zaznaczonym w ostatnich latach spadkiem liczebności w wyniku termomodernizacji i remontów budynków. Odnotowuje się również spadek populacji przystępujących do lęgów w dziuplach. Jeszcze w latach 70. notowane były największe zagęszczenia tego gatunku w parkach miejskich sięgające aż 30-41,7 par/10 ha, ale już w latach 80. zaznaczył się wyraźny spadek liczebności (Tomiałojć, Profus 1977, Cisakowski 1992). Pomimo tego nadal jest to gatunek dość liczny, którego zagęszczenie jest większe od kilkudziesięciu do nawet stu razy w porównaniu do zachodnioeuropejskich metropolii.

Badacze jako jedną z głównych przyczyn zmniejszania się liczebności kawki w Niemczech i w pozostałych krajach podają utratę miejsc lęgowych powodowaną przez modernizację budownictwa (Luniak 2005). Jako jedną z innych przyczyn podaję się również pogorszenie warunków wyżywienia piskląt z powodu zaniku zasobności żerowisk. Również w Polsce w ostatnich dwóch dziesięcioleciach zaznacza się coraz silniejszy spadek liczebności tego gatunku. Przeprowadzane na dużą skalę remonty i ocieplenia budynków bez wykonanej kompensacji miejsc lęgowych w postaci skrzynek lęgowych, powodują zanik tego wrażliwego gatunku. Pomimo faktu, że kawka potrafi odbywać lęgi w dziuplach drzew, jakiś niepoznany do tej pory czynnik powoduje, że prawie całkowicie wycofała się z parków i zadrzewień, przystępując do lęgów prawie wyłącznie na budynkach. Nowo powstające budownictwo charakteryzuje się brakiem dostępnych przestrzeni, które mogłyby być wykorzystane przez kawki do zakładania gniazd. Całość niekorzystnych zjawisk może w niedalekiej przyszłości spowodować, że kawka w skali Europy stanie się gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

Lęgi jerzyka należą do najtrudniej wykrywalnych lęgów ptaków na budynkach. Z jednej strony same gniazda są ukryte w wąskich szczelinach, czasami pod dachówkami, często w górnych partiach budynku, najczęściej ze słabo zaznaczonymi śladami ich obecności, a z drugiej strony bardzo trudno zauważyć wlot lub wylot dorosłych ptaków z gniazda. Wynika to z niewielkiej aktywności jerzyków w pobliżu gniazda. Sam wlot lub wylot z gniazda trwa ułamek sekundy, a częstotliwość odwiedzania gniazda przez dorosłe ptaki jest niewielka na etapie wysiadywania i wzrasta podczas karmienia młodych. Połączenie dobrze ukrytego gniazda i behawioru dorosłych ptaków oznacza bardzo trudne zadanie, gdy chcemy odszukać lęgi jerzyka.

W celu wykrycia lęgów jerzyków lub miejsc ich nocowania (część ptaków tylko nocuje w szczelinach budynków) wizytę na obiekcie najlepiej zaplanować w porze wieczornej, na dwie, trzy godziny przed zachodem słońca, kiedy ptaki po powrocie z żerowania wlatują do gniazd i kryjówek nocnych. Przed wlotem do gniazd, często łączą się w stada i krążą w pobliżu budynków, podlatując do swoich nisz gniazdowych.